25 września odbyło się uroczyste podpisanie umowy sponsorskiej pomiędzy naszą firmą a tarnobrzeskim Klubem Tenisa Stołowego. Wydarzeniu towarzyszyło oficjalne ogłoszenie zmiany nazwy klubu. Od teraz jest to KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg.

Przez trzy poprzednie sezony byliśmy jednym z trzech sponsorów strategicznych klubu. W sezonie 2020/2021 współpraca między „Siarkopolem” a KTS-em się zacieśniła.

Przedłużyliśmy umowę sponsorska na kolejny rok, na kolejny okres rozgrywkowy, ale z delikatną zmianą – grupa kapitałowa „Siarkopol”, w której skład wchodzą Zakłady Chemiczne „Siarkopol”, pojawi się jako sponsor tytularny, stąd nazwa KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg – wyjaśnia Wojciech Brzezowki, Prezes Zarządu ZCh „Siarkopol”. – To dla nas wielka radość, ale również zaszczyt. Mam świadomość, że KTS to nie tylko grupa zawodników, którzy trenują zawodowo, ale także grupa zawodników, którzy osiągają najwyższe wyniki. Przy tej grupie stworzone są profesjonalne warunki dla dzieci i młodzieży, sala wyposażona w stoły do tenisa stołowego, z bandami oddającymi klimat poważnych rozgrywek sportowych. Mamy świadomość, że klub KTS jest kuźnią reprezentacji kraju i dzięki trenerowi oraz ciężkiej pracy zawodniczek osiąga wspaniałe sukcesy. Podsumowując, życzymy dużo szczęścia i realizacji postawionych sobie celów.

Jestem wdzięczny, że zostaje z nami sponsor, który nas wspierał w czasie gdy odnosiliśmy największe sukcesy. Zawarcie umowy na kolejny sezon sprawia, że możemy koncentrować się na tym, co jest istotą funkcjonowania klubu, czyli na rozwoju zawodniczek i dobrym wyniku sportowym – mówi Zbigniew Nęcek, menedżer i trener KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg. – Ten sezon wymaga od nas wszystkich rozwagi i bardzo dobrego planowania, a dalsza współpraca z Zakładami Chemicznymi „Siarkopol” Tarnobrzeg pozwala właśnie na dobre planowanie.

Modyfikacja nazwy klubu to nie jedyna zmiana. Odświeżony została również skład drużyny. Obecny przedstawia się następująco: Han Ying, Elizabeta Samara,  Li Qian, Gu Ruochen,  Fu Yu (nowa zawodniczka), Wiktoria Pawłowicz,  Kinga Stefańska, Agata Zakrzewska,  Julia Ślązak (nowa zawodniczka). Kontrakt zakończył się Wu Yue, która wróciła do USA.

Przy okazji podpisania umowy sponsorskiej poruszona została kwestia założeń i celów związanych z Ligą Mistrzów.

Rozgrywki zostały zmodyfikowane i być może z powodu COVID-19 system zmieni się ponownie, ale celem minimum niezmiennie pozostaje ćwierćfinał. Ten sezon jest nadzwyczajny, ponieważ nie wiemy, z których zawodniczek będziemy mogli skorzystać w momencie rozpoczęcia Ligi. Inne kluby mają podobne problemy, dlatego każdy wygrany mecz będzie dla nas sukcesem. Najpierw jednak czekają nas eliminacje grupowe i musimy zająć jedno z dwóch pierwszych miejsc w grupie,  aby myśleć o kolejnych etapach – podsumowuje Zbigniew Nęcek.